Poszukiwanie skarbów. Odkrywanie tajemnicy. Wreszcie – odnalezienie hobby, które potrafi pochłonąć bez reszty. Tak niewinnie zapowiada się książka Rodricka Gordona i Briana Williamsa „Tunele”. To jednak tylko krótkie wrażenie, które zostaje rozmyte już po kilkunastu stronach powieści. Skarby przekształcają się w ukryte pod powierzchnią ziemi miasta, a zwykła ciekawość nastolatka przeradza się w strach i niesie z sobą konieczność walki o przeżycie.