Pola (lat 5) trafiła kiedyś do naszej biblioteki z mamą. Była tutaj przy okazji jakiegoś konkursu ze starszym rodzeństwem. Pola pochodzi spod Warszawy. Bardzo spodobała się jej pewna książka, gdy mama nie chciała jej wypożyczyć (ze względu na odległość i brak możliwości zwrotu). Płacz Poli a zarazem determinacja bibliotekarzy, aby jednak wypożyczyć przyniosła skutek i Pola pojechała z naszą książką do domu. Po kilku tygodniach w kopercie z kolorowym napisem: Miejska Biblioteka Publiczna w Dobczycach własnoręcznie napisanym przez Polę książeczka do nas wróciła.