W kwietniu 1939 r. na wschodni szczyt Nanda Devi wyruszyła pierwsza polska wyprawa w Himalaje. W jej czteroosobowym składzie byli: Stefan Bernadzikiewicz, Jakub Bujak, Janusz Klarner oraz kierownik wyprawy Adam Karpiński.
2 lipca 1939 r. dwójce z nich, Jakubowi Bujakowi i Januszowi Klarnerowi, udało się wejść na dziewiczy, liczący 7434 m n.p.m. szczyt Nanda Devi East, wówczas szósty co do wysokości szczyt zdobyty przez człowieka.
Córka Jakuba Bujaka, Pani Magdalena Bujak – Lenczowska, była gościem Miejska Biblioteka Publiczna w Dobczycach, gdzie opowiedziała niezwykle barwną historię życia swojego taty. Historię tę zawarła na kartach książki „Dziennik himalajski i inne pisma Jakuba Bujaka”.
Książka jest zbiorem relacji z wypraw himalaisty, które sam starannie opisywał i dokumentował za pomocą fotografii. Zebranie i wydanie pism Jakuba Bujaka było od dawna marzeniem i, jak mówi sama autorka, obowiązkiem wobec dokonań ojca, jednocześnie wybitnego polskiego himalaisty i jego towarzyszy. Uzupełnieniem prezentacji książki był pokaz krótkiego filmu dokumentalnego, nakręconego podczas wyprawy Jakuba Bujaka w Himalaje, który został odnaleziony w archiwum filmowym w Londynie.
Życiorys Pani Magdaleny Bujak – Lenczowskiej jest równie interesującym materiałem na książkę. Urodzona w Warszawie, lata wojenne spędziła wraz z rodziną we Lwowie, a zaraz po niej przeniosła się do Zakopanego. Jako studentka trenowała biegi narciarskie i startowała z sukcesami w mistrzostwach Polski, a także w akademickich mistrzostwach świata. W 1953 roku ukończyła Wydział Budownictwa Wodnego Politechniki Krakowskiej, a następnie pracowała na budowach zapór wodnych jako inspektor nadzoru.
Pani Magdalena przez 25 lat swojego życia związana była z Dobczycami, gdzie mieszkała i, jak podkreśla z sentymentem, budowała zaporę na Rabie. W okresie transformacji końca lat 80-tych i początku lat 90-tych współtworzyła komitet obywatelski w Dobczycach. Obecnie mieszka wraz mężem w Kościelisku koło Zakopanego.
W 2009 r., w 70 rocznicę zdobycia Nanda Devi East – Jan Lenczowski, syn pani Magdaleny i wnuk Jakuba, zorganizował wyprawę na szczyt masywu, jednak góry nie udało się zdobyć, ze względu na złe warunki pogodowe. Pod szczytem stanęła jednak pamiątkowa tablica, upamiętniająca tamten wyczyn i jego bohaterów.
Bardzo serdecznie zachęcamy do lektury tej wspaniałej książki, wzbogaconej czarno – białymi zdjęciami i opisami niezwykłych przeżyć jej bohatera. Losy Jakuba Bujaka to nie tylko część historii polskiego himalaizmu, to również syntetyczna kronika losów naszego kraju.
Prezentujemy kilka zdjęć ze spotkania i zdradzamy Wam, że w najbliższy poniedziałek 18 stycznia 2016 r., będziemy mieli dla Was niespodziankę związaną z tym wydarzeniem.
źródło: Dobczycki Portal Informacyjny
