Opowieści o sarnie, króliku czy niedźwiedziu wciągają Czytelnika dzięki lekkości stylu, nieprzebranym pokładom dowcipnych skojarzeń i zaskakująco zestawionym faktom. Niemal każdy z nas wie coś o zwierzętach, lecz dopiero po zapoznaniu się z opowieścią Andrzeja Kruszewicza czujemy się bliskimi przyjaciółmi nieznośnej fretki, sprytnego świstaka czy bezczelnej wydry.